Marcela Gabrhel, kierowniczka PSP Stonawa: „Świadectwa są napisane, świadectwa dzieci dzisiaj otrzymają i muszę powiedzieć, że są badzo dobre.”
Eliszka i Tonik jeszcze nie tak dawno przeżywali pasowanie na pierwszoklasistę i cieszyli się z rogów obfitości.
Archiwum: Pierwszy dzień w szkole 2013-2014.
Teraz już przyszło im się pożegnać. Z kolegami, wychowczyniami, ze szkołą, w której spędzili swoichpierwszych pięć lat edukacji.
Eliszka Gabrhel, absolwentka: „Ja dzisiaj do szkoły przyszłam szczęśliwa, bo tych pięć lat, co tu byłam, było bardzo dobrych, i jest mi przykro, że już muszę odchodzić, ale cieszę się już też do nowej szkoły.”
Antoni Feber, absolwent: „Jest mi dzisiaj trochę smutno, że odchodzę z tej szkoły, ale pójdę do nowej szkoły z Eliszką.”
Dodam - do polskiej szkoły w Suchej Górnej.
Ten dzień był wyjątkowy również dla trójki pierwszoklasistów. Otrzymali bowiem swoje pierwsze w życiu świadectwo.
Ania, pierwszoklasistka: „Ja mam same jedynki na świadectwie.”
W ciągu całego roku uczniowie nie tylko zdobywali wiedzę i umięjętności w stonawksich klasach i na zielonej szkole w Pozlowicach.
Jenik, kl. II: „Na basenie nauczyliśmy się pływać.”
Adaś, kl. III: „Chodziliśmy do teatru na bajki.”
Brali też udział w konkursach matematycznym, czytelniczym, recytatorskim, w zawodach lekkoatletycznych, odnieśli sukces w Przeglądzie Cieszyńskiej Pieśni Ludowej, zdobyli medale w Zjeździe Gwiaździstym.
Marcela Gabrhel, kierowniczka PSP Stonawa: „W konkursach plastycznych tak samo było bardzo fajnie, ponieważ mamy panią Monikę, która dzieci podszkala właśnie w tym, jak zrobić dobrą pracę.”
Aby np. móc zostać wyróżnionym w powiatowym konkursie plastycznym Bezpieczne Miasto.
Kubuś, kl. III: „Narysowałem dom, więzienie i złodzieja, który ucieka.”
Zasłużyli więc sobie na te bardzo dobre świadectwa i dwa miesiące wakacyjnego odprężenia.
Ankieta: uczniowie PSP Stonawa: „Przez wakacje pojadę z tatą do Anglii.” „Nad morze do Polski.” „Spędzę wakacje na Szumawie, pojedziemy tam ku wielkiemu jezioru.” „Pojadą do Chorwacji, na Wranow i na koński obóz.” „Do Polski i nad morze.” „Pojedziemy do Mikulowa przez wakacje z wujkiem, z ciocią i z Anetką.”
Marcela Gabrhel, kierowniczka PSP Stonawa: „W naszej szkole podczas wakacji przebiegnie remont, będzie się malowało całą szkołę, a po wakacjach spotykamy się, mam nadzieję, w liczniejszej grupie, ponieważ powinno w ławkach zasiąść czternaścioro uczniów.”