Jak twierdzą bowiem historycy, Polska zrodziła się w Cieszynie, a to za sprawą powstania już w dniu 19 października 1918 r. Rady Narodowej dla Księstwa Cieszyńskiego. Nie było wtedy jeszcze ani Polski ani Czechosłowacji.
Krzysztof Szelong, dyrektor Książnicy Cieszyńskiej: „Wyjątkowość Rady polegała na tym, że był to pierwszy niezależny od zaborców organ władzy państwowej, który powstał na całym historycznym obszarze ziem polskich.”
Fragment uroczystości: Rada postawiła sobie za cel, przejęcie pełni władzy na obszarze Cieszyńskim i jego scalenie z pozostałymi regionami Polski.
Nie byłaby w stanie przejąć władzy, gdyby nie olbrzymie wsparcie ludności, okazywane przede wszystkim podczas masowych wieców. Takich jak ten, 27 października 1918 r. w Cieszynie, utrwalony na historycznej fotografii.
Krzysztof Szelong, dyrektor Książnicy Cieszyńskiej: „Jak odnotowuje ówczesna prasa, zebrało się tam 30 - 40 tys. ludzi, którzy ciągnęli zewsząd, ze wszystkich stron Śląska Cieszyńskiego nieraz bardzo długimi pochodami, z nazwami poszczególnych gmin, organizacji. Były tam tabliczki nie ma Polski bez Puńcowa albo nie ma Polski bez Lipcowa.”
Po stu latach władze Cieszyna zaprosiły wszystkich Polaków z obydwu stron Olzy do rekonstrukcji tamtego wydarzenia a więc do wspólnej fotografii.
ankieta: uczestnicy uroczystości: „Przyszliśmy zrobić zdjęcie, tak jak przed stu laty. Tutaj było zebrania na rynku w Cieszynie.” „Ja tu wciąż chodzę a mieszkam za granicą w Czeskim Cieszynie a żona Czeszka.”. „W Polsce zawsze wszystkie uroczystości są super, dlatego też mam męża Polaka, no i zawsze wszędzie chodzimy, gdzie są jakieś polskie uroczystości.”. „Przyszliśmy sie zrobić zdjęcie historyczne.”
Dominik Duda, drużyna wodniaków HPC: „Wystawiliśmy poczet sztandarowy. Jesteśmy Harcerstwo Polskie w RC.”
Filip Czech, drużyna wodniaków HPC: „Przyszliśmy, żeby uczcić Niepodległość Polski. Na tym terenie była Polska pierwsza jako niepodległa, jest stulecie, więc przyszliśmy to uczcić.”
Tak jak sto lat temu, zdjęcie wykonano z okna Domu Narodowego na drugim piętrze. Wszyscy sfotografowani mogli zabrać je sobie na pamiątkę.