Marcela Wierzgoń, bibliotekarka: „Pani Płatkowska jest po raz pierwszy z tym, że mówiła mi, że już tak parę lat jej się marzyło, żeby tak przyjechać na to Zaolzie i przeżyć te nasze walizki”.
Paulina Płatkowska, pisarka: „O cieszyła się, to mało powiedziane, ja skakałam z radości. Miałam takie swoje małe marzenia literackie do spełnienia. I spełniło się. Zaprosiło mnie moje rodzinne miasto, moja szkoła podstawowa no i walizki. Walizki to jest taka legenda w moim środowisku pisarskim.”
Pisarka opowiedziała dzieciom o swoich fascynacjach związanych przede wszystkim z przyrodą, z jej wpływem na nią samą, a także o konieczności ochrony tej przyrody w każdej jej postaci.
Ania, kl. V: „Pani dzisiaj mówiła o przyrodzie, mówiła o pszczołach, dlaczego je nie mamy niszczyć, i o komarach i o ptakach.”
Basia, kl. II: „Mnie się najbardziej podobało, że mówiła o pszczołach.”
Paulina Płatkowska, pisarka: „Ja powoli w swoim pisaniu staję się taką panią od robali, coraz więcej mam owadów i owadzich bohaterów. Dzieci są całkowicie otwarte, i nie mają żadnych uprzedzeń. Robale są fajne, są fascynujące. Trzeba je wygrzebać z ziemi, poprzeglądać, dać im się przejść po palcu i tak dalej. Który dorosły to zrobi? A dziecko każde.”
Była też okazja do zadawania pytań pani pisarce, i to pytań najróżniejszego rodzaju.
Marek, kl. V: „Ja zadałem pytanie, jak długo pani trwało napisanie książki. I ona powiedziała, że jedną książkę dla dorosłych pisała aż trzy lata.”
Noemi, kl. IV: „Kiedy zaczęła pisań książki. I odpowiedziała mi, że zaczęła pisać w sześciu latach.”
Wiktoria, kl. V: „Ile książek napisała, i napisała koło dwudziestu.”
Emma kl. III: „W ilu latach postanowiła zostać pisarką i ona powiedziała, że w trzydziestu czterech latach.”
Pierwszacy przenieśli słowa pani pisarki na kartkę rysunkową i na pamiątkę wizyty w Stonawie podarowali jej swoje obrazki.
Krzyś, kl. I: „Narysowałem obrazek z autkiem, z domkiem, ze słoneczkiem.”
Dominika, kl I: „Drzewko, baloniki, i fajnie tu było.”
Pualina Płatkowska, pisarka: „Dzieci są przewspaniałe, te spotkania to jest absolutnie niezbędne dopełnienie mojej pracy. Jesteśmy sobie nieodzownie potrzebni - pisarz i czytelnik.”