Przedszkolak: „Jadą sanie z Mikołajem, dzyń dzyń dzyń, dzyń dzyń dzyń…“
Katarzyna Donat, kierowniczka Przedszkola: „My czekamy, że ten Mikołaj do nas zawita dzisiaj, do przedszkola, bo dzieci były cały rok grzeczne.“
A wiadomo, dla grzecznych dzieci Mikołaj ma zwyczaj przynosić…
Przedszkolaki: „…. p r e z e n t y !!!“
A dzieci rewanżują mu się wierszami i piosenkami.
Przedszkolaki: „Mikołaju, Mikołaj z tych niebieskich chmur…“
Z tych niebieskich chmur spadł rano nawet pierwszy śnieg, co mogłoby ułatwić podróż Mikołaja. A jego wciąż nie ma.
Katarzyna Donat, kierowniczka Przedszkola: „Mamy piękny śnieg, wprawdzie jest go mało, ale myślę, że dla Mikołaja to nie będzie przeszkodą i te renifery pięknie pociągną sanie. “
I tak mogło być, ponieważ w drzwiach przedszkola wreszcie pojawił się Mikołaj, i to z wielkim pudłem prezentów.
Mikołaj: „Najpierw leciałem samolotem, później jechałem pociągiem i autobusem, a na przystanku czekały na mnie sanie.“
Przyszła kolej na najmilszą część dopołudnia, na rozdanie podarunków.
Mikołaj: „Ja myślę, że to są bardzo piękne tradycje, które trzeba kultywować, które trzeba utrzymywać. I wszystkie takie imprezy, to stanowi to najpiękniejsze, co człowiek może właśnie w tym przedszkolu przeżyć.”
Obecna sytuacja nie bardzo sprzyja utrzymywaniu tych tradycji, tym większa radość w przedszkolu, że jednak udało się zaprosić tu Mikołaja akurat w dniu jego imienin.
Katarzyna Donat, kierowniczka Przedszkola: „Ze względu na sytuację epidemiologiczną nie możemy niczego przygotować w przedszkolu, ale na pewno będziemy ćwiczyć wierszyki, piosenki, postaramy się coś nagrać dla rodziców i przynamniej w ten sposób im umilić świąteczny czas. Ale w tym roku to było jedyne spotkanie takie świąteczne, ale tylko z dziećmi.”
Na pożegnanie Mikołaj przekazał dzieciom swoją bardzo ważną życiową mądrość.
Mikołaj: „Myślę, że lepiej będzie, jeśli będzie się kultywowało tę tradycję świętego Mikołaja zamiast tych Santa Klausów. Czyli, moi drodzy, Santa Klaus to jest taki farbowany Mikołaj, nie wierzcie mu, tylko taki Mikołaj, jak ja, w takiej czapce, to jest ten prawdziwy.”
Przdszkolaki: „Dziękujemy Mikołaju!”