Pierwszy z nominowanych do nagrody Złoty Jestem przedstawił się Władysław Czepiec, uczestnik polskiego konkursu The Voice Senior.
Mariusz Wałach, prezes Kongresu Polaków w RC: „My każdego roku mamy duży problem z tego wszystkiego, co się działo, wybrać tylko dziesięciu nominowanych.”
Kolejni nominowani to Polskie Towarzystwo Turystyczno-Sportowe Beskid Śląski, Klub Polonus z Brna, który przybył w licznym składzie, oraz Klub Kibica Boconowice, który nie tylko kibicuje polskim drużynom, ale sam zwycięża w zawodach. Nomację przyjęli też państwo Danuta i Zenon Wirthowie.
Zenon Wirth, księgarz: „Z wielką przyjemnością, bo uważam to za podsumowanie całej moje działalności księgarskiej. To był pierwszy wybór i jedyny wybór, a praca z książką jest zarazem moim hobby.”
Danuta Wirth, księgarz: „Trzydzieści lat pracuję w tej firmie księgarskiej, która założyliśmy, wystawy organizujemy, jesteśmy miłośnikiem książki.”
Nominowany został młody reżyser Marek David zdobywca nagrody Jantar, Janina Raclavská, Urszula Kolber i Józef Szymeczek za wydanie książki Kazania cieszyńskie, Beata Gill za organizowanie imprez muzycznych i harcerska drużyna wodniacka Opty za wychowanie kilku generacji młodych Zaolziaków.
Stanisław Franek, drużynowy harcerskiej drużyny Opty: „To jest super, że ktoś patrzy na to, co robimy, że ktoś zauważa tę naszą chęć, bo to nie tylko tych kilka osób, które dzisiaj były na scenie, ale to duża baza całej drużyny.”
Wyróżnienie przyznano Maciejowi Ruczajowi, dyrektorowi Instytutu Polskiego w Pradze. A to już chwila najbardziej ekscytująca. Ogłoszenie wyników.
Nagroda publiczności przypadła harcerskiej drużynie Opty (oklaski, fanfary).
Stanisław Franek, drużynowy harcerskiej drużyny Opty: „Myślę, że cała kadra włącznie ze mną robi to dlatego, że widzi sens w tym, co robimy, widzi tę młodzież, którą potrafimy czegoś nauczyć, dać jakieś doświadczenia albo dać okazję, by zaprezentowali, to co umieją, tak jak dzisiaj na scenie.”
Nagrodę kapituły otrzymali państwo Danuta i Zenon Wirthowie.
Mariusz Wałach, prezes Kongresu Polaków w RC: „Kapituła oceniła nie jakieś tam wystrzałowe fajerwerki, występy zespołów, ale mrówczą pracę na rzecz polskiego słowa, polskiej książki na Zaolziu, i to jest piękne.”