Widownia wraz z chórem PZKO śpiewała kolędy i przeżywała chwile wzruszenia podczas występów dzieci miejscowej polskiej szkoły i przedszkola.
recytuje Kuba Szczepański
Przedszkolacy wystąpili w uroczym montażu słowno-muzycznym O Pani Zimie i świętym Mikołaju. Ten montaż mieli jużwcześniej okazję obejrzeć np. goście Jarmarku w ramach Stonawskiej Barbórki czy sam święty Mikołaj i jego świta na spotkaniu z dziećmi 8 grudnia ubiegłego roku.
fragment montażu: Mikołaju, przyznać się do czegoś mi trzeba, nie słuchałam mamy. Nakłamałem pani Joli a teraz jest mi przykro serduszko mnie boli.
Miłą niespodzianką był występ duetu rodzeństwa Krystyny i Adama Pękałów, który wykonał między innymi kolędy w jazzowej aranżacji. Zespół powstał trzy lata temu z tak zwanej potrzeby chwili.
Krystyna Pękała: "Był pochówek basa i byliśmy poproszenie, żeby kontrabas zabrzmiał przed swoją śmiercią."
Adam Pękała: "Z siostrą od mała chodziliśmy do szkoły muzycznej i z czasem jak wyszliśmy z tych szkół, jakby nie było naraz gdzie grać, a chcieliśmy nadal jakoś pielęgnować to granie, to postanowiliśmy, że spróbujemy coś zagrać razem."
Krysia pisze wiersze, tworzy też muzykę. Tak więc również jeden z jej własnych utworów zabrzmiał podczas świątecznym spotkaniu w Domu PZKO.
fragment piosenki
Krystyna Pękała: "Ja zawsze mówię, że sztuka powstaje z pytań i z niepewności i w tym momencie, kiedy człowiek coś tworzy, to zaczyna coś być pewniejsze, i to jest taki rozdzaje terapii w zasadzie."
Po refleksjach pastora Wolnego i prezesa PZKO łamano się opłatkiem, wzajemnie składając sobie życzenia wszelkiej pomyślności w nowym 2018 roku.
Wojciech Feber, prezes PZKO Stonawa: "Jesteśmy w pogonie za czymś, nawet nie wiemy za czym. Jak tutaj powiedział uczeń szkoły Kuba Szczepański niczego nam nie potrzeba. I życzę wszystkim, żeby właśnie to sobie uświadomili i żyli szczęśliwym, spokojnym życiem."