Izabella Wołłejko-Chwastowicz, konsul generalna PR w Ostrawie: „Stoimy w miejscu pierwszego zbiorowego mordu Niemców hitlerowskich dokonanych na Polakach na Zaolziu.“
Uroczystość wspomnienową pod pomnikiem w lesie koło Kopalni Barbara w Karwinie zorganizowała Sekcja Historii Regionu Zarządu Głównego PZKO przy współpracy władz Karwiny. Wcześniej kwiaty złożono również w Stonawie pod tablicą ofiar niemieckiego terroru.
Tomáš Wawrzyk, wicewójt Stonawy: „Smutné výročí 80 let, kdy bylo dvanáct občanů ze Stonavy a okolních obcí popraveno u Dolu Barbora.“
Stanisław Kuba, miłośnik historii: „Zebrali Josefa Febra, coż był gospodzki, mioł „Feberkę“, gospodę, która już nie istnieje, przy czeski szkole, a zebrali Jana Mrajcę. To było z powodu donosu. Osiem ich zebrali ze Suchej.“
Wojciech Feber, prezes PZKO Stonawa: „Myślę, że trzeba pamiętać, za co nasi przodkowie umierali.”
Po wkroczeniu Wehrmachtu na Śląsk posuwające się za nim oddziały specjalne rozpoczęły masowe aresztowania Polaków i Żydów. Dwudziestu polskich patriotów więziono i torturowano także w piwnicach karwińskiego ratusza.
Stanisław Kuba, miłośnik historii: „Jak ich pozawierali do tego ratusza, tak ich tego 18 września wywieźli za Barborę do lasu.“
Dominik Kozieł, rodak z Karwiny: „Jechali do Laryszowego parku, tam dostali narzędzia, to było tak koło pół piątej rano, i przyjechali tu do lasku. No i w tym lasku im kozano kopać.
Stanisław Kuba, miłośnik historii: „Osiem ich kopało grób, a dwanaście tam postrzylali ci esesmani.“ Dominik Kozieł, rodak z Karwiny: „Ci, którzy kopali, musieli - tu oto była takowo ścieżka - tam musieli siedzieć, a nie śmieli się patrzyć.“
Stanisław Kuba, miłośnik historii: „Jeden z tych, którzy to przeżyli, tak poznaczył miejsce na drzewie, kaj są zagrzebani. Z tych ośmiu przeżyło jyny trzech.“
Pozostali zginęli później w obozach.
W uroczytości wspomnieniowej udział wzięli mieszkańcy okolicznych miejscowości, chóry PZKO, harcerze, wojsko polskie oraz przedstawiciele polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej.
Izabella Wołłejko-Chwastowicz, konsul generalna RP w Ostrawie: „Jako konsul generalny RP w Ostrawie w tym miejscu pragnę zadeklarować ścisłą współpracą urzędu konsularnego z wszystkimi organizacjami i instytucjami przy stworzeniu kompletnej mapy mogił i grobów Polaków tutaj na Zaolziu. Zbyt długo czekali na należyte upamiętnienie.“
Przedstawiciele polskiego MON złożyli później kwiaty na stonawskiej mogile polskich żołnierzy, którzy zginęli w czesko-polskiej wojnie w 1919 roku.
Paweł Hut, Ministerstwo Obrony Narodowej RP: „Pielęgnacja tej pamięci powinna stanowić bardzo ważny element działalności, stąd też tutaj dzisiaj byłem.“