Andrzej Molin, korepetytor, absolwent AMU w Pradze: „Zostało mi zaproponowane, żeby właśnie prowadzić korepetcje. Z chęcią przyjąłem to zadaniem, ponieważ lubię chór, lubię śpiewanie, lubię współpracę z ludźmi i lubię to, w jaki sposób te utwory od tych początków, gdy łapiemy w ogóle prymkę, łapiemy tekst, łapiemy melodie, jak one się właściwie rozwijają.”
Bogdan Kokotek, kierownik Sceny Polskiej TC: „Mniej więcej miesiąc mieliśmy poprostu taki etap, gdzie nic się w zasadzie nie działo, bo połowa zespołu mieszka po polskiej stronie. Ale już od miesiąca trwają próby w takim ograniczonym zakresie, w małych scenach, tak jak pozwalała epidemiologiczna sytuacja przy użyciu właśnie tych masek, i tak dalej, ale już mniej więcej od tygodnia próbujemy w zasadzie normalnie.”
Niemniej w wyniku epidemii Scena Polska musiała zrezygnować z części zaplanowanego repertuaru.
Bogdan Kokotek, kierownik Sceny Polskiej TC: „Miały się odbyć dwie premiery, właśnie Zbrodnie serca i Prywatna klinika, którą to premierę przenieśliśmy na październik. Natomiast musimy zrezygnować z pierwszego przedstawienia, które było zaplanowane jako pierwsze przedstawienie w nowym sezonie, Szklanna menażeria, i rozpoczniemy sezon już przygotowywanym muzikalem Skrzypek na dachu.”
Andrzej Molin, korepetytor, absolwent AMU w Pradze: „To nie są zawodowi śpiewacy, z drugiej strony muszą umieć też śpiewać, część z nich umie śpiewać, myślę, że miała śpiew podczas studiów aktorskich, i to słychać, i jest to dla mnie wielką pomocą. Ja lubię tę współpracę, ponieważ sam śpiewałam w dziecięcym chórze Tralala, który prowadziła w miejscowej polskiej szkole podstawowej pani Beata Brzóska, czyli mi tak przyrosło to trochę do serca i sprawia mi radość taka współpraca.”