Wanda Grudzińska, wychowaczyni klasy: „Niesamowite jest, kiedy przychodzi taki mały człowieczek, taki jeszcze troszeczkę przedszkolak, a potem człowiek patrzy, jak to dziecko robi postępy i jest coraz to bardziej samodzielne, ma swoje zdanie, a w piątej klasie potrafi podejmować decyzje. I to jest dla nauczyciela niesamowite.”
Izabela Bystroń, klasa V: „Jestem smutna, że odchodzę z tej szkoły, ale cieszę się, bo będę tutaj jeszcze chodziła, będę tu mieć swojego młodszego brata w tej szkole. Ja dostałam pochwałę pani wychowawczyni klasy. I jeszcze dostałam na pamiątkę wierszyk, któregośmy się uczyli w pierwszej klasie.”
Marcela Gabrhel, kierowniczka PSP Stonawa: „Zawsze trudno pożegnać piątoklasistów, ponieważ my się mocno zżywamy z tymi dziećmi. My jesteśmy z nimi praktycznie pięć dni w tygodniu, od siódmej rana do czwartej po południu. I to są dzieci, które zostaną na zawsze w naszych sercach, zawsze tam mają miejsce.”
Daniel Mika, klasa V: „Dzisiaj było tak smutno, mogę powiedzieć .. Bo odchodzisz? Ale byłeś bardzo chwalony. Powiedz, na co będziesz najmilej wspominał? Najbardziej się mi podobał język polski.”
Danek jest z czeskiej rodziny i zna już trzy języki.
Marcela Gabrhel, kierowniczka PSP Stonawa: „Danek Mika uzyskał bardzo dobry wynik w konkursie języka angielskiego Fox, dzisiaj był za to wyróżniony. Był też konkurs plastyczny, gdzie się bardzo dobrze spisała Iza Bystroń.”
Po wakacjach Danek i Iza będą kontynuować naukę w polskiej szkole w Suchej Górnej. Również pozostali uczniowie mieli swoje sukcesy i na pewno będą mile wspominać ten niezwyczajny rok.
Wiki, klasa IV: „Mnie się najbardziej podobała szkolna wycieczka, albo jakśmy po kwarantannie wrócili do szkoły, byłam temu rada.”
Kubuś, klasa IV: „Oprócz świadectwa otrzymałem nagrodę za Kangura matematycznego, za wyróżnienie.”
Filip, klasa IV: „Nauczyłem się, jak gospodarować z pieniędzmi. A jak gospodarować? Żeby nie wydawać wszystkich pieniędzy naraz i żeby coś zostawić.”
Ten rok był bardzo trudny zwłaszcza dla pierwszaków.
Ema, klasa I: „Ja się nauczyłam w szkole czytać i pisać. Mam na świadectwie same jedynki.”
Marek, klasa I: „Mnie się najbardziej podobało na Dzień dziecka, jakśmy szli do McDonalda, a nauczyłem się matematyki.”
Marcela Gabrhel, kierowniczka PSP Stonawa: „Pierwszacy to bardzo zdolne dzieci, ale mają wielkie szczęście, że ich rodzicom bardzo zależy na dobrym wykształceniu swych dzieci. I tutaj ten trójkąt: „rodzic - nauczyciel – dziecko” bardzo zaowocował.”
Życzymy dzieciom i nauczycielom udanych wakacji, a we wrześniu powrotu do normalności.