Wojciech Feber, prezes PZKO Stonawa: „Chyba po prawie dwu latach jest pierwsza impreza, tak jak byliśmy przyzwyczajeni przed koronawirusem, i mamy nadzieję, że już teraz będziemy kontynuowali nasz plan pracy.“
Taką nadzieję mają również panie i panowie śpiewający w chórze mieszanym Stonawa. Dzięki zgrupowaniu, które odbyło się tydzień przed występem, chór zaśpiewał tak, jak gdyby żadnej przerwy w próbach nie było.
Marta Orszulik, dyregentka chóru PZKO Stonawa: „Zgrupowanie było bardzo potrzebne, bo po dwu latach po prostu niektórzy zapomnieli utwory, niektórzy dołączyli, nowi członkowie chóru, czyli było trzeba popracować. Dla niektórych to było zupełnie coś nowego.“
Hilda Harok, prezes chóru PZKO Stonawa: „Głowy daliśmy razem i wyszło z tego, że Mosty by były najlepsze, z wycieczką na Szańce. No i zgrupowanie się bardzo udało. Mamy jedną nową piosenkę, którą dzisiaj zaprezentowaliśmy, ´Santa Maria´, i drugą przygotowujemy chyba na odpust.“
Mile zaskoczyły ´Dziecka ze Stonawy´, którym koronawirus również pokrzyżował szyki.
Wanda Grudzińska, kierowniczka zespołu „Dziecka ze Stonawy“ : „Zaczęliśmy normalnie próby we wrześniu, no ale później znowu zostało przerwane przez pandemię, i myśleliśmy, że już do końca roku nic nie będzie. Ale ´Dzień Matki´ nas zmobilizował.“
Wielkie brawa otrzymali mali tanecerze. Dla chłopców pomyslowa choreografia była wspaniałą okazją do popisów sprawności fizycznej.
Andrzej Feber, senator, wójt Gminy Stonawa: „Byłem zaciekawiony, jak rozkręca nam się życie społeczne tutaj w Stonawie. I jestem zadowolony. Mamy zaraz tu obok piękny Park PZKO, jest czynny, no więc jestem zadowolony z tego, że cały ten kompleks Domu PZKO jest wykorzystany znowu publicznie.“