Elżbieta Gałuszka, kierowniczka Przedszkola w Karwinie: "Byliśmy na wycieczce w Bukowcu i tam rzeczywiście żeśmy przeskakiwali przez tę rzeczkę, naprawdę żeśmy wchodzili do Polski, naprawdę żeśmy przez Polskę wracali z powrotem. I ten Bukowiec był im bliski. Poza tym dzieci starszacy dwa razy pod rząd już wyjeżdżały na kurs narciarski do Bukowca, dlatego też im ten Bukowiec jest bliski. A więc gorolki z Bukowca."
Pięćsetpięćdziesiąt lat temu po raz pierwszy w historii cały żeglowny bieg Wisły trafił pod polskie panowanie. Wisła stała się na jakiś czas najważniejszą rzeką świata. Podróż po Wiśle przedszkolaków zaczęła się w Beskidzie Śląskim, skąd rzeka bierze swój początek.
Kuba Brych, przedszkolak: "Co jo wiym, tak Wisła wypływo spod Barani Góry."
Mali artyści zaprosili następnie do Koszęcina, siedziby Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk.
Z Koszęcina pojechali do Krakowa i dalej do Warszawy. Te miasta znali już wcześniej dzięki legendom.
Kasia Szyja, przedszkolak: "W Krakowie jest smok wawelski i szewczyk Skuba.
Gosia Szyja, przedszkolak: "We Warszawie jest warszawska syrenka."
Z Warszawy podróż po Wiśle prowadziła do Torunia, rodzinnego miasta Mikołaja Kopernika.
Adaś Swaczyna, przedszkolak: "Wstrzymał Słonce ruszył Ziemię, polskie wydało go plemię."
Wyprawa frysztackich przedszkolaków zakończyła się nad polskim Bałtykiem.
Szymon Hejda, przedszkolak: "Byłem już nad polskim morzem i widziałem tam marynarzy."
W ramach projektu Rok Rzeki Wisły frysztackie maluchy złożą jeszcze wizytę w zaprzyjaźnionym przedszkolu w Gorzycach i wyjadą z rodzicami na wycieczkę do Krakowa.
Elżbieta Gałuszka, kierowniczka Przedszkola w Karwinie: "Poza tym mamy trzy nauczycielki z Polski. W każdej klasie język polski się na pewno poprawia."