Monika Plašková, dyrektor PSP Sucha Górna: „Każda nasza szkoła realizuje w ramach programu nauczania edukację medialną, ale to jest zupełnie co innego, czytać, wklejać notatki, oglądać filmy na yutoubie, a zupełnie co innego pracować samemu, wcielić się w rolę kamerzysty, montażysty, dziennikarza.”
Szymon Witczak, Fundacja Agere Aude: „Mieliśmy spotkanie miesiąc temu, dzieci tam z jednej strony uczyły się pisania scenariuszy, prowadzenia wywiadów, w ciągu dwu dni zostały zorganizowane takie warsztaty, ale też uczyły się, w jaki sposób kręcić, jak używać telefonów, żeby stworzyć ciekawy wywiad.”
Monika Plašková, dyrektor PSP Sucha Górna: „Tam w Chorzowie trafiliśmy do fantastycznie wyposażonego studia telewizyjnego ze świetnymi specjalistami.”
Adam Jelen, PSP Sucha Górna: „Utłumione ściany, mikrofony, kamery, wszystko było ustawione, światła, i było to bardzo interesujące. Z nami to wypróbowali, jakie to jest być gościem i tym, który z tym wszystkim pracuje, z tymi kamerami i światłami.”
W projekcie brali udział rówież absolwenci stonawskiej podstawówki. Ich film dotyczył historii gier komputerowych, a więc gier, które były popularnej w czasach, z ich perspektywy, dosyć odległych.
Adam Jelen i Daniel Onderek, PSP Sucha Górna: „Minecraft, Mario Kart, różne interesujące gry, Elden Ring, np. Valorant, Siesgo i tak dalej. Myślisz, że rozumieli by dzisiaj wasi dziadkowie, o czym wy mówicie? Nie.”
Monika Plašková, dyrektor PSP Sucha Górna: „Były emocje, był stres oczywiście, była presja czasu, bo wiedzieliśmy, że dziś jest pokaz i te filmy muszą powstać, a zdarzyły się i problemy techniczne.”
Te problemy nie ominęły również naszego górnosusko-stonawskiego sztabu filmowego.
Daniel Mika, PSP Sucha Górna: „Za dużo materiału, potem jeszcze jakśmy to dokończyli, tak nam to nie szło otworzyć, ale w końcu mamy to gotowe.”
W sumie powstało osiem filmów, po cztery w każdej partnerskiej szkole. Zostały nakręcone i zmontowane na telefonach komórkowych i innym prywatnym sprzęcie uczniów.
Monika Plašková, dyrektor PSP Sucha Górna: „Dzieci miały pełną dowolność, nikt nie narzucał im ani tematu, ani długosci filmu. To była w pełni ich produkcja. Nasze dzieciaki zrobiły film o szkole, o zespole Suszanie, to jest Zespół Pieśni i Tańca nasz lokalny, górnosuski, film o Zwirce i Wigurze, czyli o Cierlicku, i film o historii gier komputerowych, czyli coś absolutnie na czasie, co ich interesuje.”