Marcela Gabrhel, kierowniczka PSP Stonawa: „Pani Mikowa zaproponowała nam, że w ostatnim tygodniu szkoły przyjedzie z koniami do dzieci. Dzieci, jak usłyszały tę informację, bardzo się ucieszyły. Dzisiaj było widać, że wszyscy chcieli jeździć na wszystkich koniach.”
Ankieta: uczniowie PSP: „Lubię jeździć na dużym koniu.” „Umiem sama wyjść i zejść z konia.” „Najbardziej lubię, jak konik biegnie.” „Jezdziłem kiedyś na koniku i w przedszkolu, i u cioci Żanetki i teraz jezdziłem na wszystkich czterech koniach.”
Na te mniejsze konie częściej decydowały się przedszkolaki. Pomimo początkowego lęku, prawie wszystkie zdobyły się w końcu na odwagę.
Katarzyna Donat, kierowniczka Przedszkola w Stonawie: „Dają się przekonać, a znaczenie to ma takie, że przede wszystkim pokonują ten strach przed tym wielkim zwierzęciem, no i postawę równo trzymają.”
Świat oglądany z końskiego grzbietu jest piękniejszy. Jest o tym przekonana również pani Żaneta, która dziesięć lat temu założyła w Stonawie wraz z mężem stadninę koni, spełniając swoje dziecięce marzenia.
Žaneta Miková, właścicielka stadniny Akimarol: „Já jsem u koní od svých devíti let čili už nějakých dvacet jedna let, takže byl to můj sen pokračovat v tom, co jsem začínala já, tudíž učit malé děti jezdit na koních.“
Daniel, syn właścicielki stadniny: „Mamy w domu jedenaście koni.” (Pytanie): „Którego konika najbardziej lubisz?“ Daniel: „Wszystkich.”
Zainteresowanie końmi i jeździectwem z roku na roku w Stonawie rośnie.
Žaneta Miková, właścicielka stadniny Akimarol: „Teď máme v klubu dvacet pět dětí a máme nějakých deset dalších v pořadníku.“
W klubie jeździeckim trenują również dzieci z polskiej szkoły i przedszkola i nieraz startowały już w zawodach hippicznych.
Magdzia Mikula, klub jeździecki Akimarol: „Zaczęłam jeździć od pierwszej klasy. Jak chodzimy na ten trening, to zawsze najpierw krokujemy, czyli chodzimy normalnie, potem szybciej, to jest kłus, potem zaczynamy niekiedy cwał i jeszcze skaczemy przez przeszkody.“
Ania Szczepańska, klub jeździecki Akimarol: „Te koniki mają na imię: Weit, Lorka, Vista, Horno, Mia i Desterro.”
Na przełomie lipca i sierpnia stonawski klub jeździecki urządza drugi obóz konny dla dzieci. Dla zainteresowanych mamy smutną wiadomość. Wszystkie miejsca zostały zajęte od razu po ogłoszeniu terminu.