ankieta, uczniowie PSP Stonawa: „Chodzę do pani Żanetki, lubię tam jeździć na koniach.” „Cieszyłam się bardzo, że dzisiaj przyjdą tutaj koniki do naszej szkoły.”
Większą część przedpołudnia uczniowie spędzili przy wspólnym stole imitującym ten prawdziwy stół wigilijny. I jak co roku życzenia przyszły im złożyć także panie z dyrekcji szkoły. Niemniej tegoroczne spotkanie różniło się nieco od tych z lat poprzednich.
Marcela Gabrhel, kierowniczka PSP Stonawa: „Nie wolno nam śpiewać w szkole, nie będzie łamania opłatków, bo wiadomo jeden opłatek więcej rączek, toteż postanowiłyśmy sięgnąć do starych zwyczajów, do krojenia jabłek, do orzeszków będziemy zaglądać.”
ankieta, uczniowie PSP Stonawa: „Ten orzeszek był zdrowy.” „Mamy taki zwyczaj, przekroimy jabłuszko i jeśli jest w nim gwiazdeczka, to będziemy mieć dalszy rok szczęście.” „Dla mnie w przyszłym roku mieć szczęście znaczy, żeby padał śnieg.” „Dla mnie znaczy szczęście, że cała szkoła tu jest.” „Ja sobie wyobrażam szczęście tak, że się komuś coś uda, czego bardzo chciał.” „Abyśmy już nie nosili maseczek, abyśmy byli zdrowi.” Dla mnie by znaczyło szczęście piękne i miłe święta.”
Niektórze pamiętali też o swoich czworonogich przyjaciołach.
ankieta, uczniowie PSP Stonawa: „Dla mnie znaczy szczęście, kiedy mój kot jest fajny.” „Żeby mię mój piesek i króliczek wreszcie słuchali.”
Prawdziwą niespodzianką był tort urodziny z marcypanową fotografią szkoły jubilatki. Jak wiadomo, polska szkoła na Hołkowicach ukończyła w tym roku sto dwadzieścia lat.
Marcela Gabrhel, kierowniczka PSP Stonawa: „Kilka razy chciałyśmy sięgnąć do tego jubileuszu, chciałyśmy, żeby dzieci poczuły ten wyjątkowy czas, tych 120 lat starego budynku, że tu historia się już długo faktycznie toczy. No i dzisiaj jest ten ostatni dnień, ostatni dzień, kiedy jesteśmy w szkole w 2020 roku i dzisiaj chcemy wspólnie zakończyć rok jubileuszowy razem z uczniami, razem z nauczycielami i ze wszystkimi, którzy do stołu zasiądą.”
Po zjedzeniu tortowej „szkoły” jubilatki wszyscy uczniowie udali się na korytarz, gdzie stała choinka, a pod nią czekały już na nich wigilijkowe prezenty.