Marta Orszulik, dyrygentka: „Chciałam, żeby to był przekrój. Najpierw sięgnęłam po klasykę, tam zabrzmiał Moniuszko, Janáček, współczesny Józef Świder. Często śpiewamy utwory ludowe, czyli chciałam, żeby też zabrzmiały utwory ludowe, do tego zaprosiliśmy Krzysia z Dziecek ze Stonawy.”
Drugim solistą był chórzysta Stonawy, Filip Wawreczka.
Marta Orzszulik, dyrygentka: „Często upiększamy nabożeństwa w kościołach, to chciałam żeby też zabrzmiały utwory sakralne.”
Przygotowania do koncertu trwały ponad cztery miesiące.
Hilda Harok, prezes chóru Stonawa: „Jedną sobotę mieliśmy zgrupowanie, a potem były próby każdy wtorek od pół do szóstej do ósmej.”
Marta Orszulik, dyrygtentka: „Ja zawsze żartuję, że panowie mają śpiewać przy goleniu. No tak, są chórzyści, którzy lubią się przygotować w domu, przegrać na forepianie, douczyć się to, jeżeli im tam coś uciekło na próbie.”
Chórzyści to nie tylko mieszkańcy Stonawy, ale także mieszkancy sąsiednich miejscowości.
Marta Orszulik, dyrygentka: „Są chorzyści z Hawierzowa, Datyń Dolnych, Olbrachcic, Szonowa.”
Hilda Harok, prezes chóru Stonawa: „Jak się okazało, przyjeżdżają chętnie i chętnie z nami śpiewają.”
Tomáš Bařák, chórzysta, akompaniator: „Właściwie mnie zmusiła do tego Marta Orszulik, mnie z początku nie chciało się za bardzo, ponieważ miałem obowiązki, praca, dzieci małe i to wszystko, ale w końcu jestem szczęśliwy, że jestem członkiem takiej wspólnoty właśnie.”
Koncert poprzedziła projekcja filmu opartego na materiałach archiwalnych „Muzyczne dziedzictwo Stonawy – Chór Mieszany Stonawa”. Wydana została również fachowo opracowana publikacja z przypisami źródłowymi autorstwa Aleksandry i Władysława Opiołów „120 lat śpiewactwa w Stonawie".
Aleksandra Opioł, autorka publikacji, współorganizator koncertu: „Dotarcie do materiałów ‘Siły’ nie było trudne, poniewaz Siłacze to byli ludzie jeszcze starej daty powiedzmy, oni pisali solidną kronikę, gdzie było wszystko. I w dodatku w 1978 r. na Uniwersytecie Śląskim w Cieszynie pod kierownictwem pana docenta Brunona Rygla powstała praca magisterska o ruchu śpiewaczym w ‘Sile´. Gorzej było troszeczkę z ´Halką´, tamte materiały były bardziej skąpe, ale były.”
Wśród składających jubilatowi życzenia długowieczności znaleźli się m.in. senator Andrzej Feber, przedstawiciele chórów oraz działacze życia kulturalnego i społecznego gminy Stonawa.
Tomáš Warzyk, wójt Gminy Stonawa: „Koncert byl moc hezký, dojemný a když se člověk nad tím zamyslí, po jaké době ve Stonavě zpívaní žije, funguje a věřím, že do budoucna fungovat bude, tak je to moc hezké, když vzpomeneme, že 120 let od založení prvního sboru a ten sbor, který vystupoval tady slaví třicátiny, tak myslím, že můžeme být spokojeni a hrdi.“
Gościnnie wystąpił Zespół „Dziecka ze Stonawy” oraz Chór Żeński „Melodia” z Nawsia pod dyrekcją Aleksandry Zeman. Do historii śpiewactwa w Stonawie wrócimy w wakacyjnych wydaniach Stonawskiego ekspresu.